#1 2007-07-26 07:58:23

Berzebub

New member

Zarejestrowany: 2007-07-26
Posty: 1
Punktów :   

Pomoc dla zwierzaka...

Witam.

   Przed wczoraj byłem światkiem bardzo drastycznej sytuacji. Siedząc w jednej z kieleckich knajpek (dokładnie na ogródku wewnętrznym "Pod Aniołem"), po jakimś czasie dało się usłyszeć krzyki a następnie pisk zwierzaczka. Przez otwarte okno zauważyłem jak staruszek okłada witką bądź czymś takim istotę która przeraźliwie piszczy. Po chwili przerwy znów zaczął okładać to zwierze. Ubodło mnie to tym bardziej, że reszta ludzi sobie po prostu stamtąd poszła. Nie wiedziałem czy mam dzwonić na policje czy wolno takie sprawy zgłaszać. Bo przecież nie wejdę komuś do domu i go nie spiorę tym bardziej ze jest to staruszek. Między krzykami i klniecie dowiedziałem się tylko, że ten człowiek okłada tego kotka (tak mi sie wydaje) za to, że musi go karmić i wynosić po nim nieczystości. Potem mnie się też oberwało ale tylko słownie bo upomniałem tego faceta. Po czym dowiedziałem sie jakim jestem ... (pozwolę sobie nie przytaczać tych słów.)
   Proszę powiedzcie mi co mogę zrobić w tej sprawie. Gdzie to zgłosić. Jak zareagować następnym razem.

Pozdrawiam
                                                                                                                                                                                 Szymon Chlewicki

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plsklep wodomierze wrocław Jastarnia wczasy